Zbigniew Lisiecki

Wniosek o delegalizację "Platformy Obywatelskiej"

oraz wykreślenie jej z rejestru legalnie działających w Rzeczypospolitej partii politycznych

wersja:   0.2   27.02.2025   (poprzednie wersje)  
  0.1        25.01.2025
0.2        27.02.2025
 



Do Sądu Rejestrowego
Sąd Okręgowy w Warszawie, Wydział Cywilny
Al.Solidarności 127, 00-898 Warszawa

sygn: jeszcze nie przyznana


Wysoki Sądzie,

jako obywatel Polski wnoszę o delegalizację partii politycznej "Platforma Obywatelska"  (1)  
  Platforma Obywatelska jest zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym pod numerem Ewidencji Partii Politycznych 131, (zob. Biuletyn Informacji Publicznej Sądu Okręgowego w Warszawie).  

z powodu istotnej niezgodności jej głównych działań z zasadami demokratycznego państwa prawa w wielu kluczowych dziedzinach życia społecznego w Polsce. Partie polityczne działają w Polsce na podstawie Konstytucji Rzeczypospolitej oraz Ustawy o Partiach Politycznych  (2)  
  Obowiązuje ustawa z dnia 27 czerwca 1997 r. o partiach politycznych (Dz.U.z 2022 r., poz. 1123)  

im muszą spełniać w tego powodu warunki Art.11 Konstytucji mówiące o :

      w.1     konieczności działania zgodnie z zasadami demokracji,
w.2 nie naruszania suwerenności,
w.3 nie naruszaniu integralności Rzeczypospolitej
w.4 ani jej bezpieczeństwa.

a także muszą zgodnie z Art.1 ustawy o partiach politycznych:

      w.5     respektować przepisy prawa i
w.6 ich działalność nie może naruszać porządku Konstytucyjnego w Polsce.

Działalność partii "Platforma Obywatelska" dramatycznie zaprzecza każdemu z tych warunków w swoich głównych dziedzinach działania, na co dowody przedstawiam poniżej.

Uzasadnienie, dowody:
  1. Inspirowanie politycznej psychozy społecznej

  2. "Platforma Obywatelska" podjęła już przed wyborami w 2023 roku usilne działania społeczne aby wprowadzić społeczeństwo w stan psychozy społecznej. Czyniła to za pomocą oczerniania politycznych oponentów sugerując jakoby poprzednia elita władzy, w tym szczególnie członkowie poprzedniego Rządu Premiera Mateusza Morawieckiego rozkradać mieli majątek narodowy. Platforma Obywatelska wywoływała tym celowo nie uzasadanione lęki społeczne, a wręcz stan manii społecznej, która zmodyfikowała także wynik wyborów do Sejmu w 2023 roku. Konflikty wzbudzane przez działaczy "Platformy Obywatelskiej" rozbudzano obelgami sugerując publicznie, że osoba wydający te obelgi musi mieć do takich swoich uczuć realne powody, podczas gdy Platforma Obywatelska nie przedstawiła wystarczających powodów do tych obelg ani stojących za nimi rzekomych uczuć sprawiedliwej niezgody.

    Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk sugerował wręcz odebrania życia Prezydentowi Państwa nie podając po temu żadnego uzasadnienia sugerujęc jednak tonem, że takie uzasadnienie istnieje:
    Nawoływanie do linczu na Głowie Państwa.

    Na tym nagraniu Donald Tusk cytuje na wiecu 20 grudnia 2021 wiersz Czesława Miłosza "Który skrzywdziłeś" opisujący sytuację człowieka, który skrzywdził innych, i dla którego lepsze niż życie z taką winą byłoby samobójstwo. Donald Tust dedykuje ten wiersz Prezydentowi Polski Andrzejowi Dudzie nie podając w jaki sposób miałby on skrzywdzić obywateli ani kogokolwiek. Taką sugestię rzekomej winy wielu ludzi mogło odczytać jako nawoływanie do linczu na Prezydencie Polski. Publiczne nawoływanie do zamachu na życie Prezydenta (Art.134. k.k.) jest karane jak sam zamach.

    Jednak nie chodzi w naszym wniosku tylko sam zamach, lecz o dramatyczne konfliktowanie obywateli. Wzbudzanie takich konliktów społecznych przeciwko Polsce stanowi zdradę stanu.

    Dziś po ponad roku sprawowania władzy wyznaczony przez Platformę Obywatelską Rząd Premiera Donalda Tuska mimo włamań przez niego do Prokuratury, nie uzasadnionego usuwania sędziów z ich stanowisk w administracji sądownictwa, przetrzymywania więźniów z pobudek politycznych oraz nagonki medialnej nie przedstawił ani jednego wyroku sądowego, stwierdzającego, że ktokolwiek z poprzedniej elity władzy komukolwiek, cokolwiek ukradł. Art.42.3 zabrania sugerowanie komuś winy bez dowodu sądowego, a taka fałszywa sugestia oznacza złamanie zasad Konstytucji Rzeczypospolitej , które doprowadzić mogło także do fałszywego oddania głosu wyborczego. Działanie takie opisane jest w art.212 kodeksu karnego pod pojęciem zniesławienia, przewidującym odpowiednie kary, co oznacza że jest przestępstwem.

    Obarczamy Donalda Tuska winą celowego, świadomego wzbudzania dramatycznego atawizmu społecznego
    jednoczenia za pomocą "wspólnego wroga"

    Sugestia wskazania wspólnego wroga ma potencję emocjonalnego jednoczenie ludzi do wspólnej obrony przy której argumenty logiczne schodzą z konieczności efektywności na dalszy plan. Mechanizm ten jest znany z patologii społecznych innych narodów takich jak:

    1. faszyzm w Niemczech,
    2. zbrodnie komunistyczne w Rosji
    3. ludobójstwa w Rwandzie lub
    4. średniowieczne procesy o czary.

    Art.13 Konstytucji zabrania w Polsce uruchamiania tych patologii społecznych wskazując go poprzez wskazanie znanych z nazw historycznych ruchów społecznych. Istotą tego zjawiska nie jest jednak ich nazwa "faszyzm", czy"komunizm" lecz sam mechanizm społeczny wzbudzania grupowej agresji i jej samowzmacniania się.

    Wiedza o nim i świadomość patologii jest nam dziś lepiej dostępna niż dawniej, a rozwój nauk społecznych pozwala na dokładniejszą weryfikację, czy taki mechanizm jednoczenia ludzi za pomocą "wspólnego wroga" był świadomie uruchamiany przez Donalda Tuska, czy nie. Wnoszę o powołanie biegłych w tej sprawie.

    Wspomnianą wyżej i trwającą do dziś akcją zniesławiania oponentów przywódcy "Platformy Obywatelskiej" złamali także w szególnie drastayczny sposób Art.1 Konstytucji Rzeczypospolitej mówiący o tym, że Rzeczypospolita jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli i nie wolno z udziału w niej nikogo wykluczać, w szczególności politycznych oponentów. "Platforma Obywatelska" przejęła jednak nie tylko włądzę i odpowiedzialność, lecz korzysta z niej w celu bezprawnego wykluczenie oponentów z wszelkiej debaty. Przykład w pkt.3.


  3. Działanie wbrew interesowi Polski na (rzekomą) korzyść innego kraju

  4. "Platforma Obywatelska" otrzymuje istotne wsparcie medialne spoza Polski, które narusza demokratyczne prawo samostanowienia obywateli Polski o samym sobie, co w szczególności ma miejsce w przypadku bezprecedensowych działań medialnych przeciwko Polakom i instytucjom państwa polskiego w kampaniach wyborczych. Swoimi działaniami w dziedzinie ekonomii Platforma Obywatelska realizuje obcy Polsce interes ekonomiczny. Nie tylko powstanie Platformy Obywatelskiej miało miejsce z poparciem finansowym z Niemiec, lecz takie naruszające demokrację poparcie ma cały czas miejsce. Premier Donald Tusk wręcza swoim gościom z Niemiec nie tylko akty rezygnacji z kontynuacji programu energetyki jądrowej, wyprzedaje zagranicy kluczowe polskie firmy, lecz otrzymał wręcz nagrodę pieniężną z Niemiec po jego staraniach rezygnacji z odszkodowań wojennych ze strony Niemiec. Przewodniczący Donald Tusk już jako poprzedni Premier Rządu wydał wrak samolotu po katastrofie smoleńskiej obcemu państwu dramatycznie ograniczając tym możliwość ustalenie przyczyn tej katastrofy przez Polskę. Rząd Platformy Obywatelskiej doprowadził do de facto likwidacji Telewizji Biełsat, która była ostoją polskości na Białorusi i w Rosji, polskim głosem, który mógł sprzeciwiać się medialnie towarzyszącej wojnie nagonce medialnej przeciwko Polsce ze strony grupy sprawującej władzę w Moskwie. Nie ma i nie było od jej powstania w 2006 roku w Polsce żadnego legalnego interesu przemawiającego za unicestwieniem tego medium, a fakty wskazują na to, że Rząd działał tu w interesie KGB/FSB. Na taką interpretację wskazują także podpisane przez Donalda Tuska, jako poprzedniego Premiera dokumenty współpracy w kontrwywiadem wojskowym Rosji, a także fakt przekazywania danych osobowych i bankowych późniejszego laureata Nagrody Nobla Alesia Białackiego w władz Białorusi, co przyczyniło się do jego uwięzienia.

  5. Akty bezprawia i ataki medialne, prawne o raz przemocowe na instytucje państwa polskiego

  6. Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zarządził w grudniu 2023 roku z poparciem swojego środowiska bezprawne włamania do Telewizji Polskiej, do Polskiego Radia, Polskiej Agencji Prasowej usuwającej legalnie pracujących tam dziennikarzy, czym działał celowo i świadomie wbrew ustawie o Radzie Mediów Nardowych.

    Wiosną 2024 nastąpiły włamania do Prokuratury Krajowej, czym zablokowana samo wejście do jej budynku Prokuratora Krajowego przydzielając tę funkcję bez wymaganej zgody Prezydenta innej osobie. Nie do pominięcia jest współudział Platformy Obywatelskiej w rozbijaniu polskiego sądownictwa, co wymaga osobnych spraw karnych. Niemniej zaznaczyć tu można nie mający żadnego merytorycznego uzasadnienia ani legalności podział na dwie kategorie sędziów, co jest atakiem na samą strukturę kluczowych instytucji sprawiedliwości. Stanowiony przez Platformę Obywatelską Rząd podejmuje oczernianie Prezydenta Polski, Trybunału Konstytucyjnego, Krajowej Rady Sądownictwa, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji blokując wbrew prawu ich działanie. Premier Donald Tusk deklarując "demokrację walczącą" oraz samemu działania nielegalne złamał przysięgę działania tylko na podstawie i w granicach prawa, do czego zobowiązuje go także Art.7 Konstytucji Rzeczypospolitej

    Dowód 31: Platformę Obywatelską należy uznać organicją przestępczą.

    Działając współnie z Ministrami Sprawiedliwości - Adamem Bodnarem, Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Bartłomiejem Sienkiewiczem oraz innymi osobami z Rządu i spoza Rządu w celu istotnego złamania prawa wspólnymi siłami Premier Donald Tusk działał w ogranizacji przestępczej, co dokonywał posiadając jako wybrany przez środowisko Przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Nie znany jest publicznie żaden fakt sprzeciwu wewnątrz partii przeciwko zaplanowanemu i przeprowadznemu wielokrotnie łamaniu prawa w istotnych sferach życia Państwa Polskiego, co podkreśla konieczność uznanie całej partii Platforma Obywatelska organizacją przestępczą.

    Dowód 33: Platforma Obywatelska dramatycznie naruszyła prawo i pokój społeczny nie uznając immunitetów poselskich.

    Przykładem są próby więzienia posłów posiadających immunitet poselski. Urząd posła oraz przysługujący posłom immunitet wynika z poparcia społecznego dużej grupy ludzi, której są oni reprezentantami, a nie z zarządzenia Marszałka Sejmu. Naruszenie immunitetu narusza demokratyczne prawa tej grupy ludzi, którym odbiera się reprezentanta."Platforma Obywatelska" łamała więc zasady demokracji. W przypadku posła Mariusza Kamińskiego pozbawiono praw ponad 44 tysiące osób, a w przypadku posła Macieja Wąsika ponad 24 osób.

    Polskie prawo nie przewiduje także możliwości przebicia głosu Prezydenta wyrażającego się w imieniu państwa polskiego, bo jest on wg. Art.126 Konstytucji jej najwyższym przedstawicielem.



  7. Sabotaż działań państwa polskiego organizujących wybory parlamentarne

    Na przepisane w Art.98 Konstytucji Rzeczypospolitej wybory prezydenckie przypadał w 2020 roku termin 10-tego maja. Ich przeprowadzenie było szczególnie ciężkie z powodu szczytu pandemii CIVID-19 i związanych z nim ograniczeń w kontaktach. Rząd Premiera Morawieckiego podjął usilne starania, aby wybory mogły się odbyć mimo pandemii, zaproponował formę korespondencyjną. 6 kwietnia 2020 roku Sejm uchwalił ustawę wprowadzającą głosowanie korespondencyjne, a Rząd poniósł wydatki na ogranizację wyborów. "Platforma Obywatelska"oraz środowiska osób ją wspomagających podjęły działania sabotażu tych działań rządu mające na celu nie dopuszczenie do wyborów. W efekcie część samorządów łamiąc obowiązki urzędnika państwowego odmówiła współpracy w przygotowaniu lokali wyborczych, co jest formą sabotażu.

    Niestety doszło także do zdrady, bo środowisko posła Gowina, wpierające do tej pory opozycję zmieniło fronty i poparło rząd. Jednak potem wystąpiło w kluczowym momencie przeciwko wyborom, nawet tracąc tym poparcie społeczne. Nie można więc wykluczyć symulowanego przejścia na stroną rządu, którego rzeczywistyym celem był sabotaż wyborów, w których "Platforma Obywatelska" przewidywała istotny spadek swojej pozyji. Celowe blokowanie lub opóźnianie wyborów parlamentarnych w celu zapobieżenia utracie liczby posłów jest złamaniem warunku w.1 uszanowania demokracji oraz warunków w.5 i w.6 ustawnawiających odpowiedzialność za organizację wyborów po stronie rządu, którego działań nie wolno sabotować, niezależnie ocen trudności na jakie wybory miałyby napotkać

Cztery powyższe argumenty wraz z przedstawionymi dowodami uzasadniają niezwłoczną delegalizację partii "Platforma Obywatelska". Jednak nie są to zapewne wszystkie argumenty, które przemawiają za taką decyzją. Z tego powodu zastrzegam sobie prawo do uzupełnienia tego wniosku w trakcie postępowania.

Właściwość sądu:

Sąd rejestrowy jest instancją rozpatrującą wnioski o rejstrację partii politycznych, w tym spełnienia powyższych warunków i jest z tego powodu właściwym adresatem tego listu, bo "Platforma Obywatelska" została przy nim zarejestrowana. W przypadku innej właściwości uprzejmie proszę o skierowanie tego listu do właściwej instancji.

Upublicznienie:

Ten wniosek ma istotny charakter społeczny i powinien być z tego powodu powszechnie łatwy do przeczytania. W tym celu publikuję go korzystając z możliwości Internetu pod adresem http://zbyszek.evot.org/po/delegalizacja_po.php z rozwijalnymi podpunktami ułatwiającymi czytanie, które mogą być dalej uzupełniane, podczas gdy do sądu wysyłam w formie papierowej część zasadniczą wniosku w wersji odpowiadającej dacie zaznaczonej na pieczęci wpływu.

Z wyrazami szacunku
Zbigniew Lisiecki