Zbigniew Lisiecki

Mowa nawiści

Dlaczego termin "mowa nienawiści" jest niewłaściwy ?

wersja:   0.2   98.11.2023   (poprzednie wersje)  
  0.1        98.11.2023
0.2        98.11.2023
 

 


Pochodzący ze słowa "vide" - widzieć termin "nawiści" był w użyciu dawno temu, lecz już w XIII przestał być zrozumiały. Zastąpiono go częściow słowem "miłość". Lecz brak nawiści jako termin "nienawiści" pozostał.

Definicja "mowy nienawiści" zawarta jest w Konwencji o zapobieganiu i zwalczaniu dyskryminacji ze względu na rasę, pochodzenie etniczne lub religię, przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 1965 r. Zgodnie z nią mowa nienawiści to "każda wypowiedź lub zachowanie, które rozpowszechnia, podżega, propaguje lub usprawiedliwia nienawiść rasową, ksenofobię, antysemityzm lub inne formy nietolerancji, włączając w to nietolerancję wyrażaną w formie agresywnego nacjonalizmu lub etnocentryzmu, dyskryminacji lub wrogości wobec mniejszości lub osób wywodzących się ze społeczności imigrantów".

Oznacza to, że mowa nienawiści to wszelkie wypowiedzi lub zachowania, które:

1. rozpowszechniają nienawiść, wrogość lub pogardę wobec osób lub grup osób ze względu na ich rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, orientację seksualną, płeć lub niepełnosprawność; podżegają do przemocy lub dyskryminacji wobec tych osób lub grup osób; propagują lub usprawiedliwiają nienawiść, wrogość lub pogardę wobec tych osób lub grup osób.

Na przykład, mowa nienawiści to powiedzenie, że "wszyscy muzułmanie to terroryści", napisanie, że "geje i lesbijki są zboczeńcami", namalowanie swastyki na murze. Nie wszystkie wypowiedzi, które są obraźliwe lub dyskryminujące, są uważane za mowę nienawiści. Aby wypowiedź lub zachowanie zostało uznane za mowę nienawiści, musi ona spełniać wszystkie kryteria wymienione powyżej. Źródła: bip.brpo.gov.pl/pl/content/-miedzynarodowy-dzien-walki-z-dyskryminacja-rasowa-2021-rpo bip.brpo.gov.pl/pl/content/jak-walczyc-z-mowa-nienawisci-20-rekomendacji-rpo-dla-premiera#:~:text=Zgodnie%20z%20ni%C4%85%2C%20za%20mow%C4%99,wywodz%C4%85cych%20si%C4%99%20ze%20spo%C5%82eczno%C5%9Bci%20imigrant%C3%B3w.

Takie pojęcie jest moim zdaniem niewłaściwe co najmniej z czterech powodów:
1. Odnosi się ono zamiast do stwiedzalnych obiektywnie faktów, do uczuć, których istnienie lub nie zależy najczęściej od punktu patrzenia. Uczuć innych ludzi możemy się domyślać, lecz bez ich własnej deklaracji zwykle ciężko jkest dowieźć komuś posiadanie tych, czy innych uczuć po samym faktcie ich wyrażania.
2. Pozostaje niejasne, kto mam mieć tę nienawiść: autor, czy ma się ona pojawiać u odbiorcy.
3. Definicja ONZ-u wymiania kilka możliwych grup docelowych "nieawiści", lecz pomija z niejasnych powodów wszystkie inne. Przykładowo czy stwierdzenie, że "mieszkańcy ulicy X do idioci" jest "mową nienawiści", czy nie ?
4. Taka deficja kładąc nacisk autora, którego obarcza sie karą, pomija istotę zjawiska jakim jest propagacja uczuć w sieci.

Właściwym pojeciem jest "publiczne inspirowanie innych ludzi do agresji w sieci" lub skrótowo "publiczne inspirowanie do agresji". Powinno ono być karane jeśli jest pobawione podania wyjaśnienia agresji. To wynika z wolności słowa, która jest wymieniona w "Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka" Każdy ma prawo przeżywaś własne uczucia, jakiekolwiek by one nie były i ma prawo je wyrażać, zarówno niepublicznie, jak i wobec większej grupy odbiorców. Jednak tegfo kuczowym elementem powodujących, czy coś powionno podlegać karze, czy nie jest wyjaśnienie własnego powodu takie ekspresji. Bez podania powodów propagowane są uczucia, z ich podaniem propagujemy fakty własnych ocen podanej rzeczywistości.

Przykładem niech będzie poblicznie wyrażone stwierdzenie, że Publiczne inspirowania do agresji w sieci powinny być karane w procesie uzwględniającm jego skutki o karą która się do nich odnosi w podobny sposób, jak publiczne okłamywanie innych ludziR, tj oceniając skutki takie wywołanej wzbudzeniami sieci destrukcji społecznych.
Odniosę się to do : Prawa do niezmanipulowanej rzeczywistości.