Warning: include_once(my_translations.php): Failed to open stream: No such file or directory in /home2/zlisiecki/domains/evot.org/public_html/zbyszek/sady/zrodla_praw.php on line 7

Warning: include_once(): Failed opening 'my_translations.php' for inclusion (include_path='.:/usr/local/php81/lib/php') in /home2/zlisiecki/domains/evot.org/public_html/zbyszek/sady/zrodla_praw.php on line 7

Warning: Trying to access array offset on value of type null in /home2/zlisiecki/domains/evot.org/public_html/zbyszek/prog/head.php on line 340
Wspólne Źródła Praw



Wspólne Źródła Praw


wersja:   0.2   01.05.2022
 
Panie Michale,

dziękuję za Pana artykuły, Pana punkt widzenia podejmujący tematy w ich właściwym, dramatycznym nieraz wymiarze i adekwatnej abstrakcji. Może zechce Pan przyjąć też pewną uwagę:

Pisze Pan:       "Nigdy, w żadnym czasie, nie istniał wspólny dla wszystkich ludzi kodeks wolności obywatelskich. Inne są bowiem źródła praw różnych narodów …".

Rzeczywiście chrześcijanie uzasadniają te prawa nakazem wydanym przez istniejącą rzekomo wyższą istotę, buddyści wglądem, mahometanie tradycją. Lecz także sitwa Putina ma swoje „moralne” uzasadnienia zbliżone do tych sitw „biznesowych” – jest nim materialny zysk. To on miałby przynosić prawne, a za tym moralne uzasadnienie.

Pozwolę sobie podać Panu wbrew Pana słowom o różnych źródłach praw jedno proste źródło wszelkich praw obowiązujące zarówno chrześcijan, mahometan, biznesmenów, i wszelkie narody.

Kto buduje swój los na krzywdzie innych ten zrywa więzi między ludźmi, a pozbawiwszy się ich ruguje się tym sam z ludzkiej wspólnoty, czyli działa wbrew własne naturze i w efekcie także na własną krzywdę. Źródło
praw


Jedynym wymiarem moralnym jest tu nic innego, jak krzywda innych, a probierzem utracone więzi ze światem i z rzeczywistością. Uzasadnienie tą regułą dobrych standardów oferowanych przez systemy religijne jest trywialne. Każdy zajdzie je sam. Tu podam:
  1. uzasadnienie praw nienarodzonych oraz
  2. praw psów i kotów, o czym Pan wspomina !
Ad.1 Niszcząc życie nienarodzone, jeśli nie jest to medycznie konieczne pozbawiamy się więzi z tą częścią naszego własnego jestestwa, jaką jest nienarodzone dziecko. Tylko naiwni twierdzą, że te związki mogą wcześniej nie istnieć.

Ad.2 Dręcząc zwierzęta wyrzucamy się sami ze wspólnoty z nimi, w jakiej żyjemy od milionów lat.

Z wyrazami szacunku, Zbigniew Lisiecki